Zrobiło się znowu cieplutko. W okół wszystko kwitnie, więc i ja zapragnęłam zrobić troszkę kwiatów. W niedzielne popołudnie powstały takie kwiatowe broszki.
Dwie z nich przeznaczyłam na aukcję charytatywną organizowana w szkole Ani, ale mam mały problem z wyborem. Może pomożecie? Napiszcie w komentarzach , która najbardziej wam się podoba.
Broszka pierwsza:
Broszka druga:Trzecia:
I czwarta:Mi najbardziej pasuje czwarta, co do pozostałych... cóż czuję się jak osiołek przed żłóbkiem. Chyba będę losować.
Etykiety
biżuteria
(36)
buciki niemowlęce
(15)
chusty
(3)
czapeczki
(33)
decu
(3)
druty
(12)
dzieci
(77)
filcowanie na sucho
(2)
haft
(2)
inne
(65)
kocyk niemowlęcy
(5)
koronka irlandzka
(6)
makrama
(6)
opaska
(3)
ozdoby świąteczne
(8)
poncho
(1)
profitka
(1)
przebranie
(11)
przeczytałam
(1)
serwetka
(1)
sukienki do chrztu
(10)
szycie
(25)
szydełko
(65)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczne są wszystkie i bardzo wiosenne, ja bym wybrała te dwie żółte, takie najbardziej optymistyczne:)a skoro to aukcja charytatywna to pasują:)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne,ciężki wybór!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDruga i trzecia.
OdpowiedzUsuńAle to właśnie taki wybór, że bardziej strzelałam niż wybierałam, bo wszystkie fantastyczne!
Mi najbardziej pasuje czwarta:)
OdpowiedzUsuńśliczniutkie są wszystkie, więc naprawdę trudno wybrać ;) ja obstawiam jeszcze drugą :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystkie mają coś w sobie każda piekna pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystkie śliczne..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja corcia uwielbia takie broszki sa sliczne,Milego Dnia
OdpowiedzUsuńObstawiam czwartą, a w następnej kolejności pierwszą. Chociaż wszystkie są śliczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne są! Ostatnio też spróbowałam taką zrobić, ale coś robię nie tak, może za mało warstw biorę.
OdpowiedzUsuńTe bordowe podobaja mi sie najbardziej :)))
OdpowiedzUsuń