sobota, 14 maja 2011

Do chrztu - razy trzy

Dziś pokażę wam co zrobiłam już jakiś czas temu.
Miałam zrobić kompleciki do chrztu dla ślicznych małych trojaczków :)
Kompleciki miały składać się z czapeczek, bucików i sweterków. I jak to zwykle bywa człowiek wszystko sobie zaplanuje, a los przewrotnie pokrzyżuje wszystkie plany. Po raz pierwszy bałam się, że nie dam rady zrobić tego co obiecałam. Kompleciki robiłam po nocach siedząc przy łóżeczku chorego synka.
W sumie udało się, dziewczynki miały stroje na swój wielki dzień (mama musiała doszyć tylko kwiatuszki do czapeczek i guziczki do sweterków). Ja odetchnęłam z ulgą, że zdążyłam.
W tym pośpiechu nie zrobiłam ani jednego zdjęcia wszystkim kompletom na raz, nawet miałam problem z pojedynczymi sztukami :)
Zdjęcie sweterka mam tylko dzięki uprzejmości mamy dziewczynek. Jeszcze raz dziękuję :)

12 komentarzy:

  1. Gdzieś tam "potrójne szczęście", a Tobie potrójna nagroda za śliczne ubranka! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczności! Podziwiam Twoje dziergane maleństwa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Twój talent i upór :)Pozdrawiam - ela

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te dziergadła dla maluszków!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudności dla maluchów pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Slicznie to zrobilas ,Cudownej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne kompleciki.Mam nadzieje,że synek już zdrowy.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. OMG przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesliczny komplecik!
    alexls

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczny ten sweterek, jak i cała reszta. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowne buciki, właśnie usiłuję zrobić podobne - z bardzo mizernym skutkiem

    OdpowiedzUsuń