sobota, 3 października 2009

"Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni..."

... no może nie zupełnie, został ze mną Jasiek :) Mimo, że chodzę do pracy to czuję się jak na urlopie - nie sprzątam, nie gotuję i nie prasuję :) Nareszcie mam mnóstwo czasu dla siebie.
Korzystając z nieobecności dziewczynek podjęłam się zrobienia sukieneczki na chrzest, czasu mam mało, bo tylko tydzień, ale powinnam zdążyć bez większych problemów. Jedyny problem to chwilowy brak aparatu i nie mogę pokazać co dotychczas zrobiłam :).

వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్వ్

Dopełniając formalności biorę udział w zabawach u:
- Martyny - losowanie 6 października
- Kachaska - losowanie 12 października
- Marzanny - losowanie 11 października
- Brises - losowanie 31 października
- Barbara - losowanie 26 października

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz