Skończyłam czapeczkę dla mojej chrześnicy. Miała być nie wiązana, a jednocześnie zakrywać uszy i miała mieć kwiatki. Tylko kwiatki mi tak jakoś nie pasowały, dlatego idąc na kompromis przy jednym kwiatuszku na czapeczce przysiadł motylek.
Materiał: akryl
Szydełko: 5 mm i 3,5 mm
Pomysł: własny
A tu czapeczka na zastępczej modelce - Zosi.
Etykiety
biżuteria
(36)
buciki niemowlęce
(15)
chusty
(3)
czapeczki
(33)
decu
(3)
druty
(12)
dzieci
(77)
filcowanie na sucho
(2)
haft
(2)
inne
(65)
kocyk niemowlęcy
(5)
koronka irlandzka
(6)
makrama
(6)
opaska
(3)
ozdoby świąteczne
(8)
poncho
(1)
profitka
(1)
przebranie
(11)
przeczytałam
(1)
serwetka
(1)
sukienki do chrztu
(10)
szycie
(25)
szydełko
(65)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna, a ten motylek to świetny pomysł! Pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuńUrocza czapeczka
OdpowiedzUsuń