czwartek, 5 kwietnia 2012

W tym roku zdążyłam :)

Co roku zaczynam robić serwetkę do koszyczka. I jak dotąd Święta nadchodziły, a moja nowa serwetka była nieskończona. Zawsze coś było ważniejsze, zawsze zabrakło czasu. W tym roku udało się :) Oto moja nowa serwetka do koszyczka:

Kilka słów o serwetce. Co roku zaczynam nową , ta nieskończona wędruje zazwyczaj do koszyczka. Po prostu nie mam już chęci by ją skończyć i albo nieboga tak sobie leży, albo ją pruję i zaczynam coś nowego. Do tej serwetki użyłam końcówki nici, która plątała mi się po koszyczku od dłuższego czasu. Wzór serwetki jest kombinowany. W sumie połączyłam chyba dwa schematy serwetek znalezionych w sieci i co nieco dodałam od siebie. Tak wygląda rozłożona serwetka:


A teraz jeszcze trochę chwalipiętcwa :) Ja za pisanki jeszcze się nie wzięłam - znowu brak czasu :( Za to moja pięcioletnia córa zrobiła już tak wiele ozdób Wielkanocnych, że ja już chyba nie muszę :)
Oto jej jako ozdobione techniką decu. Zrobiła czerwone tło, wiec tego pięknego motywu serwetkowego nie bardzo widać, ale musicie mi uwierzyć na słowo, jest cudne.
A to jej malowane jajo i króliczki:


6 komentarzy:

  1. Serwetka urocza!
    Dziecko zdolne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko co popełnią dziecięce rączki jest super. Duży całus za piękne ozdoby świąteczne.
    Spokojnych, radosnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham takie koronkowe serwetki w koszyczkah!
    Dekoracje robione malenkimi raczkami sa najpiekniejsze!
    Aby te Swieta Wielkanocne przyniosly milosc,radosc i nadzieje.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Spokojnych i Wspaniałych Świąt:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech czas wielkanocny utrzyma nasze marzenia w mocy
    i wszystkie życzenia okazały się do spełnienia
    i aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości
    abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności
    i niech symbol Boskiego odrodzenia był
    i dla nas celem do spełnienia.
    Wesołych świąt

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdolną masz córeczkę! Mówię całkowicie szczerze, jestem pod wrażeniem ozdób przez nią wykonanych!
    Twoja serwetka też bardzo mi się podoba - ja mam dwie od blogowych koleżanek, więc sama już nie dziergam ;)

    OdpowiedzUsuń