piątek, 20 sierpnia 2010

Przed wyjazdem

Tak szybciutko przed wyjazdem chciałam się pochwalić. Wczoraj doczekałam się zapowiadanego wcześniej prezentu od Aneladgam. Paczuszkę odbierałam z dziewczynkami późnym wieczorem, do domu wracały potrząsając pudełeczkiem i co trochę pytając co jest w środku. ja tez byłam ciekawa i bałam się tylko by to potrząsanie za bardzo nie wpłynęło na zawartość paczki.
W domu naszym oczom ukazało się prześliczne pudełeczko.

A w środku pudełka były takie cuda:

Bardzo, bardzo dziękuję. Koraliki są wspaniałe i już mam pewne pomysły z nimi związane. Części herbatek już nie ma - dziewczynki uznały, że to dla nich :) i zażyczyły je sobie na kolacje.
Udało mi się również skończyć jedną z prac z listy niedokończonych. Prosta bransoletka stworzona z użyciem elementów techniki makramy szydełkowej i koronki irlandzkiej.


7 komentarzy:

  1. Wszystko przesliczne zarówno prezenciki jaki branzoletka:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. matko jak ja drżałam, czemu jeszcze nie dotarło, uffff :) :) cieszę się, że już jest u Ciebie, że się podoba, i że się przyda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cuda tu u Ciebie!
    Bransoletka śliczna i te sukieneczki! A moje koleżanki ostatnio tylko chłopaków rodzą, a ja bym takie cudeńko chętnie wydziergała dla jakiejś małej dziewuszki.
    Prezenty super dostałaś.
    Pozdrawiam serdecznie i miłego wyjazdu

    OdpowiedzUsuń
  4. Pandoro, gratuluję! Random.org wylosował właśnie Ciebie. Proszę o wybór kamykowego serduszka i adres :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny prezent dostałaś gratuluje. Twoja praca śliczna -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń