wtorek, 1 marca 2011

Jak dobrze wrócić do domu :)

U babci było wspaniale. Wspaniale , ale... no właśnie, sama nie wiem dlaczego, ale jakby nie było wspaniale na wyjeździe, to uwielbiam wracać do domu. Po wejściu do mieszkania zawsze odczuwam ulgę - nareszcie.
Pogoda była super mroźno, ale niemal zawsze słonecznie. Dzieci zadowolone i zdrowe, a to najważniejsze.
Nie wiem kiedy minęły te dwa tygodnie. Po włączeniu komputera aż za głowę się złapałam, tyle nowości u was, nie wiem kiedy uda mi się wszystko nadrobić i przeczytać.
Na ferie wzięłam włóczki i kordonki, ale nie miałam wiele czasu by usiąść i coś zrobić.
Chociaż nie, pierwszego dnia, gdy na dworze było -12 stopni, zrobiłam sobie nową , cieplutką czapkę - to była konieczność :)

Z czapki jestem ogromnie zadowolona, bo dawno nie czułam się tak dobrze w czapce:)
Robiłam ją na drutach 4mm na okrągło bez zszywania. Włóczka - resztki zakupu zeszłorocznego (chyba) w Lidlu.
A tak czapka wygląda na "ludziu" :)


Powolutku będę teraz nadrabiała zaległości w czytaniu waszych blogów i pokazywaniu co nowego powstało u mnie. Mam kilka prac na ukończeniu, w tym kilka prezentów, które powinny być już u nowych właścicielek :( nie wiem kiedy, ale muszę koniecznie jak najszybciej wszystko skończyć.

12 komentarzy:

  1. Bo w domu jesteś sama sobie panią :)
    Też tak mam, choćby wakacje czy urlop najpiękniejsze były - dom to dom
    A kawowy komplet zachwycający!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapka super!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapka świetna pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Czapa bardzo fajna.I masz rację-nie ma jak w domu:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna ta czapa i bzzz i na ludziu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. http://gosinoweszalenstwa.blogspot.com/
    Pomóżmy Gosi, dobrym słowem, warto!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. PO powrocie do domu odczuwam podobnie. A czapka świetna.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna:))Dziękuję z całego serca za odowiedzinki na blogu oraz miłe słowa,które są balsamem dla mej duszy...posyłam moc uścisków i buziaków!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tyle razy zaglądałam i jeszcze przegapiłam wpis,chyba się naprawdę starzeję!Czapa świetna i chyba ją jeszcze ponosisz, bo wiosny nie widać!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna ta czapka. Ciesze się,że urlop się udał. Fajnie jest zmienić klimat. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń