Usiadłam wczoraj i wszyłam bawełnianą podszewkę. Wykorzystałam swoją podkoszulkę, w której od lat już nie chodziłamPodszewkę wszywałam metodą prób i błędów, ale się udało. Nieskromnie przyznam, że jestem z siebie bardzo dumna.
व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्व्
W odpowiedzi:
Florentyno, Zula, Alicja 11, Marzanna, Reni - dziękuje wam bardzo.
Czarcie Psoty - suma nie jest duża , ale ja jestem z niej bardzo dumna :)
Oslun - dziękuję, z "grupy wsparcia" skorzystam i napiszę :)
Florentyno, Zula, Alicja 11, Marzanna, Reni - dziękuje wam bardzo.
Czarcie Psoty - suma nie jest duża , ale ja jestem z niej bardzo dumna :)
Oslun - dziękuję, z "grupy wsparcia" skorzystam i napiszę :)
Teraz żadne mrozy nie przeszkodzą w spacerach :)
OdpowiedzUsuńfajna czapka no i ten pomysł z ta podszewką, że ja na to nie wpadłam ;) :)
OdpowiedzUsuń