Witajcie po długiej przerwie.
Mówiąc szczerze trochę stęskniłam się już za blogowym życiem, ale mimo, że wrzesień trwa już od dobrych kilku dni mi nie udało się tak do końca ogarnąć mojego "zwierzyńca". Cały czas gubię się jeszcze w planach lekcji, gdzie, kogo odebrać...na którą godzinę przyprowadzić. Miałam mieć troszkę więcej czasu dla siebie, a tu mam do dwa razu mniej :(
Zanim pokażę nowości muszę uzupełnić kilka zaległych postów. W pierwszej kolejności muszę się pochwalić wygraną "Puszką Pandory" w czerwcowej rozdawajce u
Yoasi.
Do domu ledwo przyniosłam ogromne pudło z niespodzianką. Moje dziewczynki były jeszcze w szkole i przedszkolu, a Janek od progu krzyczał tylko "co jest w środku , co jest w środku?"
Mimo, że umawiałam się z nim, że pudełko otworzymy dopiero jak przyprowadzimy dziewczynki, po 10 minutach jego jęczenia uległam i otworzyłam "puszkę". A oto co ukazało się naszym oczom:
Janek od razu wyją pluszaki i nie wiem jakim sposobem z tego ogromu skarbów od razu wyłuskał coś dla siebie (puzzelki z Zygzakiem, notesik, naklejki, breloczki ...itp.)
Kiedy przyprowadziłam dziewczynki, te nawet się nie rozebrały tylko jak sroki dosłownie"rzuciły" się na pudełko pełne skarbów. Ja nie jestem w stanie wymienić wszystkiego co znajdowało się w pudełku. To było wszytko to co fascynuje małe dziewczynki: lalki, ubranka, bransoletki, pierścionki, rożnego rodzaju broszki, małe figurki zwierzątek, maskotki i dużo innych różności. Jak były zadowolone to chyba najbardziej pokazuje to zdjęcie. Szczęście w pełni :)
Mało tego w pudełku było również wiele skarbów dla mnie. Książki - kucharskie, poradniki (w tym jak uszyć maskotki), do poczytania tak do poduszki; nici, wstążeczki, koronki, dziurkacze itp.
Ale największą niespodzianką dla mnie było to jak w pudełku znalazłam laleczkę dziewiarską. Nie mogłam się oprzeć i od razu musiałam ją wypróbować :) Na pewno nie raz będę korzystała z jej pomocy :)
Dziękuję Ci Yoasiu w imieniu swoim i swoich dzieci za te wspaniałe skarby.
Na dzisiaj to koniec. W następnym poście pokażę wam co dostałam w ramach prywatnej wymianki od Hani.
P.S Chciałam jeszcze serdecznie przywitać nowych obserwujących. To fantastycznie, że was przybywa, mimo, że mnie tak długo tu nie było.