środa, 24 listopada 2010

Szydełkowe balerinki.

Bardzo cieszy mnie to, że od czasu do czasu wracają do mnie osoby, dla których coś kiedyś zrobiłam. Mam wtedy pewność, że to co dostały podobało się, sprawdziło i byli zadowoleni. Na sercu od razu lżej :)
Jakiś czas temu pokazywałam pewną Młodą Damę w czapeczce ode mnie, teraz miałam wielką przyjemność zrobić dla niej buciki.




5 komentarzy:

  1. Słodkie nad podziw. Te perełki to idealne podkreślenie stylu i elegancji, ważnych nawet dla naprawdę młodziutkiej damy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne i urocze, ja probowalam raz i poleglam...wiec podziwiam ze cierpliwosc i detale.

    OdpowiedzUsuń
  3. Są cudowne moja pasja też szydełko ale to co robisz fantastyczne podziwiam pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne tak się mienią, błyszczą, przepiękne.
    Z perełką dla prawdziwej damy.:)

    OdpowiedzUsuń