Bardzo cieszy mnie to, że od czasu do czasu wracają do mnie osoby, dla których coś kiedyś zrobiłam. Mam wtedy pewność, że to co dostały podobało się, sprawdziło i byli zadowoleni. Na sercu od razu lżej :)
Jakiś czas temu pokazywałam pewną Młodą Damę w czapeczce ode mnie, teraz miałam wielką przyjemność zrobić dla niej buciki.
Etykiety
biżuteria
(36)
buciki niemowlęce
(15)
chusty
(3)
czapeczki
(33)
decu
(3)
druty
(12)
dzieci
(77)
filcowanie na sucho
(2)
haft
(2)
inne
(65)
kocyk niemowlęcy
(5)
koronka irlandzka
(6)
makrama
(6)
opaska
(3)
ozdoby świąteczne
(8)
poncho
(1)
profitka
(1)
przebranie
(11)
przeczytałam
(1)
serwetka
(1)
sukienki do chrztu
(10)
szycie
(25)
szydełko
(65)
środa, 24 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słodkie nad podziw. Te perełki to idealne podkreślenie stylu i elegancji, ważnych nawet dla naprawdę młodziutkiej damy!
OdpowiedzUsuńSliczne i urocze, ja probowalam raz i poleglam...wiec podziwiam ze cierpliwosc i detale.
OdpowiedzUsuńprześliczne :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne moja pasja też szydełko ale to co robisz fantastyczne podziwiam pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne tak się mienią, błyszczą, przepiękne.
OdpowiedzUsuńZ perełką dla prawdziwej damy.:)