Pech nadal mnie nie opuszcza. Do długiej już listy mogę dodać złamany ząb (moja dentystka będzie dopiero w poniedziałek) i komórkę, która niespodziewanie odmówiła posłuszeństwa. Komórka niby na gwarancji, ale jak się okazało awarii uległ dotykowy ekran, a tego gwarancja nie obejmuje.
Ach ... życie.
Żeby poprawić sobie i wam humor chciałam pokazać kocyki, które w ostatnio zrobiłam. Jest ich aż trzy :) Niby takie same, ale na każdym z nich wyhaftowałam imię przyszłej włascicielki.
Kocyki wykonane są z mięciutkiego akrylu. Rozmiar 100 x 100 cm. szydełko 3,5 mm.
Dwa ostatnie zdjęcia robiłam komórką (stąd inny kolor i jakość zdjęć), następnego dnia nie dało się już z niej korzystać :(
Dziękuję wszystkim za słowa pocieszenia :)
Ach ... życie.
Żeby poprawić sobie i wam humor chciałam pokazać kocyki, które w ostatnio zrobiłam. Jest ich aż trzy :) Niby takie same, ale na każdym z nich wyhaftowałam imię przyszłej włascicielki.
Kocyki wykonane są z mięciutkiego akrylu. Rozmiar 100 x 100 cm. szydełko 3,5 mm.
Dwa ostatnie zdjęcia robiłam komórką (stąd inny kolor i jakość zdjęć), następnego dnia nie dało się już z niej korzystać :(
Dziękuję wszystkim za słowa pocieszenia :)